Polska Rada Psychoterapii podejmuje różne zadania zgodnie ze statutem PRP.
Obecnie głównym obszarem działań Rady jest przygotowanie społecznego projektu ustawy o zawodzie psychoterapeuty.
Polska Rada Psychoterapii reprezentując środowisko profesjonalnych psychoterapeutów podejmuje także działania mające na celu reprezentowanie interesów pacjentów oraz psychoterapetów. Dlatego Rada bierze udział w konsultacjach społecznych dotyczących nowych norm prawnych, a także podejmuje interwencje wobec szkodliwych lub dyskryminujących przepisów prawa.
Polska Rada Psychoterapii bierze obecnie aktywny udział w konsultacjach dotyczących Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.
Jeśli szukasz informacji o bieżących działaniach i projektach zobacz zakładkę Aktualności.
Tekst opinii PRP w sprawie projektu rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia:
Polska Rada Psychoterapii, jako organizacja zrzeszająca stowarzyszenia psychoterapeutów oraz psychoterapeutów praktykujących indywidualnie i z tej racji stanowiąca reprezentatywne dla całego środowiska zawodowego forum dyskusyjne
– niniejszym przedstawia następujące stanowisko w sprawie projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.
Prawną podstawą projektu jest przepis art. 2 ust. 6 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz. U. z 2016 r., poz. 546 z późn. zm. – dalej zwanej „ustawą”) – nakazujący uwzględnić w projektowanym programie zagadnienia wskazane w art. 2 ust. 3 ustawy oraz konieczność ochrony praw osób z zaburzeniami. Powołany art. 2 ust. 3 ustawy nakazuje zaś uwzględnić w programie podmioty biorące udział w jego realizacji oraz sposób realizacji zadań. Przepisu tego nie można jednak stosować w oderwaniu od zasad określonych w art. 1 ust. 2 i art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy – mianowicie, iż ochrona zdrowia psychicznego to zadanie nie tylko władzy publicznej ale i verba legis „instytucji do tego powołanych” a także, że owa ochrona obejmuje realizację zadań dotyczących zapewnienia wielostronnej i powszechnie dostępnej opieki zdrowotnej.
Powyższe przepisy ustawy implikują konieczność uwzględnienia psychoterapii jako ważnego składnika projektowanego programu (mowa jest wszak o wielostronnej i powszechnie dostępnej opiece) oraz psychoterapeutów i instytucji które ich zatrudniają lub zrzeszają – nie tylko jako wykonawców programu (są to wszak instytucje powołane do ochrony zdrowia psychicznego), ale i jako podmioty biorące udział w konsultacjach projektu.
W tym kontekście za nieprawidłowe należy uznać, iż w ramach konsultacji prowadzonych na podstawie Regulaminu Pracy Rady Ministrów, projektu nie skierowano do organizacji zrzeszających psychoterapeutów. Budzi to zastrzeżenia tym bardziej, że Ministrowi Zdrowia wiadomo jest z urzędu, że istnieje reprezentacja tego środowiska w postaci Polskiej Rady Psychoterapii (prowadząca liczną korespondencję z Ministrem i przedstawiająca własny projekt ustawy o zawodzie psychoterapeuty) – a jednak nawet ta organizacja nie została uwzględniona w konsultacjach, choć Minister włączył do nich nawet spółkę prawa handlowego zajmującą się lobbingiem na rzecz różnych przedsiębiorców (Business Centre Club).
Projekt programu zakłada, że w jego realizacji wezmą udział właściwie wyłącznie organy władzy publicznej oraz Narodowy Fundusz Zdrowia; udział innych podmiotów przewidziany jest wyłącznie w ramach ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie – a więc jako wykonywanie zadań publicznych powierzonych przez władze lub wspieranych przez nie finansowo. Taki model jest zgodny z założeniami ustawodawcy, pozwala na harmonijną współpracę sektora publicznego i prywatnego, w której sektor publiczny zapewnia środki zaś prywatny – jako bardziej do tego predysponowany z racji posiadanej wiedzy i zasobów – zajmuje się realizacją celów. Ochrona zdrowia psychicznego nie jest bowiem możliwa bez ludzi którzy zajmują się nią zawodowo, a więc psychiatrów, psychoterapeutów i psychologów oraz ich personelu pomocniczego, oni zaś zrzeszeni są w instytucjach ulokowanych poza organami władzy publicznej, wymienionymi w ustawie.
Z tego punktu widzenia krytycznie należy ocenić przewidziany w programie zamiar ograniczenia kręgu podmiotów sprawujących opiekę zdrowotną wyłącznie do CZP (do tego sprowadza się wszak treść Rozdziału 3 Programu) – utworzy się bowiem w ten sposób dodatkowe ogniwo administracyjne, całkowicie zbędne z punktu widzenia pacjentów, których dobro jest przecież najwyższym imperatywem. Co więcej, tworzenie takich instytucji i przypisywanie im zadań, jakie obecnie wykonują podmioty lecznicze oraz inne podmioty (zwłaszcza dotyczy to psychologii i psychoterapii) łatwo może doprowadzić do wyeliminowania z rynku sporej części podmiotów, jakie obecnie skutecznie na nim działają. Wszystkie lub niemal wszystkie środki publiczne na ochronę zdrowia psychicznego zostaną bowiem powierzone CZP i w jego ramach wydatkowane, co zawęzi krąg podmiotów mogących się o te środki ubiegać.
Program pomija całkowicie psychoterapię rodzinną (nie została wymieniona w zakresie działań CZP) mimo iż jest to podejście szeroko i z powodzeniem stosowane. Świadczy to o braku orientacji Autorów projektu w dziedzinie psychoterapii – taki wniosek potwierdzony jest i tym, że w rozdziale 4 projektu mowa jedynie o zmianie podejścia do psychiatrii i o rozwoju opieki psychiatrycznej, nie do psychoterapii, nie wspomniano o kształceniu psychoterapeutów (choć jest mowa o kształceniu psychologów klinicznych i pielęgniarek) zaś w części zawierającej charakterystykę aktualnego stanu opieki psychiatrycznej w ogóle nie ujęto psychoterapeutów, skupiając się na psychiatrii jako takiej. Tymczasem bez uwzględnienia psychoterapii (psychoterapii indywidualnej, psychoterapii par, psychoterapii rodzinnej i psychoterapii grupowej) i psychologii nie może być mowy o skutecznej ochronie zdrowia psychicznego.
Błędem jest klasyfikowanie psychoterapii wyłącznie jako działania „pierwszego kontaktu” (w takim charakterze program wymienia psychoterapię – w rozdziale 4 ust. 4 pkt 7, jako element działalności lekarzy pierwszego kontaktu). Takie podejście pomija oczywisty fakt, że psychoterapia jest w stanie rozwiązać problemy pacjentów nie tylko i nie przede wszystkim bez potrzeby stosowania wobec nich psychiatrii, ale niejednokrotnie stanowi dla psychiatrii alternatywę (relacja psychoterapii do psychiatrii nie jest więc relacją analogiczną do relacji „lekarz pierwszego kontaktu – lekarz specjalista”, jak błędnie zakłada się w omawianej części programu). Z tej właśnie przyczyny obserwuje się tak intensywni rozwój psychoterapii w ostatnich dekadach; żaden realny program ochrony zdrowia psychicznego nie powinien od tej okoliczności abstrahować i powinien zakładać równorzędne stosowanie psychoterapii i psychiatrii.
W połączeniu z wyżej wskazanym ograniczeniem programu wyłącznie do działalności CZP – efektem działania programu będzie ograniczenie środków publicznych przeznaczanych na świadczenia psychoterapeutyczne i psychologiczne a wskutek tego pozbawienie większości obywateli dostępu do tych świadczeń (skorzystają z nich jedynie ci, którzy mogą sobie pozwolić na samodzielne pokrycie kosztów). Ów negatywny skutek w ogóle nie był brany pod uwagę przy opracowywaniu programu – o czym świadczy brak stosownych adnotacji w zestawieniu tabelarycznym uzasadnienia programu (skutki finansowe, wpływ na podmioty działające na rynku). Skutkiem tego będzie naruszenie ustawy i nieosiągnięcie celu programu – mianowicie ograniczenie dostępu do opieki i uczynienie tej opieki jednostronną, miast opisanej w ustawie opieki powszechnie dostępnej i wszechstronnej. Dojdzie przy tym do poważnego naruszenia praw pacjentów.
W tym stanie rzeczy Polska Rada Psychoterapii opiniuje program negatywnie, wnosząc o :
- objęcie programem również psychoterapii,
- zorganizowanie psychoterapii poza strukturami CZP na zasadzie powszechnej dostępności, jako świadczenia finansowanego ze środków publicznych na podstawie odnośnych przepisów,
- umieszczenie psychoterapii na równi z psychiatrią jako przedmiotu działań popularyzatorskich, edukacyjnych i szkoleniowych przewidzianych programem.
Po wprowadzeniu tych zmian program będzie można uznać za realny i zgodny z ustawowymi zasadami, a także zapewniający pełne prawa pacjentom.